• Link 2
  • Link 3
  • Link 4
  • Link 5
  • sobota, 29 czerwca 2013

    006.

    Jeśli kiedykolwiek narzekałam na swoje popieprzone życie, nie byłam świadoma, że może być jeszcze gorzej. Bo owszem - może być. I jest. Jeśli kiedykolwiek myślałam, że znajdę się w takiej sytuacji, w jakiej właśnie się znalazłam, wyśmiałabym samą siebie. A jednak, to jest możliwe. Jest znacznie gorzej i nie zapowiada się, by było choć trochę lepiej. Może kiedyś... Może kiedyś pogodzę się ze stratą tak wielu osób bliskich memu sercu. Ale najpierw muszę sobie z tym zwyczajnie poradzić. I żyć dalej. Choć 12 tabletek tkwi w moim żołądku...
    Tymczasem, należy otrzeć łzy z policzków i iść dalej, niekoniecznie do przodu, może nawet stać w miejscu czy zboczyć. Byle tylko się nie cofać.

    Nie zasłużyłam sobie niczym na takie okrucieństwo.